POTRENUJ Z MISTRZAMI POD TATRAMI
Janusz Kalinowski: Wanda Panfil - jedna z najlepszych zawodniczek w historii maratonu: mistrzyni świata Tokio 1991, zwyciężczyni najbardziej prestiżowych biegów w Bostonie, Londynie, Nowym Jorku i Nagoi, dwukrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich w Seulu i Barcelonie. Robert Celiński - medalista mistrzostw Polski masters na różnych dystansach, czterokrotny triumfator Tenzing Hillary Everest Marathon.
To tylko lapidarne informacje o ich sukcesach, które idą w parze z pracą szkoleniową. Zajęcia z mistrzowską parą dostarczą z pewnością wiele radości, ale będą przede wszystkim okazją do pogłębienia wiedzy, zdobycia nowego doświadczenia, aby biegać "z głową" i polepszać, a nie pogarszać stan zdrowia i sprawności.
Zapraszamy zatem w imieniu Wandy i Roberta na tygodniowy obóz od 17 do 24 kwietnia. Bazą będą obiekty API w Zakopanem na Pardałówce mające opinię jednego z najlepszych ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych na Podhalu. Termin nie jest przypadkowy - został dobrany tak, aby po zakończeniu obozu można było zatrzymać się w Krakowie i w sobotę 24 kwietnia wystartować w biegu nocnym na 10 km, albo w niedzielę w maratonie. Zapisy zostały na razie wstrzymane i według zapowiedzi organizatora mają być wznowione 9 listopada.
BIEGIEM NA MANASLU - CZYM SKORUPKA ZA MŁODU NASIĄKNIE...
Wyniki
Galeria - Irena Hulanicka
Jak ten czas leci… Za nami już szósty z 14 biegów po Koronę Himalajów i Karakorum. 23 września 122 osoby „wspinały się” na Manaslu, inaugurując Europejski Tydzień Sportu. Najszybciej dystans 5 km na atestowanej trasie przy Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II w Warszawie pokonali Marcin Wysocki (16.38), Krystian Jusiński (17.23) i Wojciech Skory (17.27), a w gronie kobiet Agnieszka Żuraniewska (21.06), Aleksandra Zawadzka (21.12) i Ewa Szyszko (22.19).
Liderami klasyfikacji generalnej są Skory i Żuraniewska, a w sześciu dotychczasowych imprezach udział wzięło ponad 200 osób – 66 zawodniczek i 153 zawodników.
Najmłodszym uczestnikiem zawodów jest Tymon Trzciński, który urodził się… 15 marca 2020 roku. Trasę pokonuje w wózeczku pchanym przez ojca Mateusza, przy asekuracji mamy Justyny Czyż, mieszkańców warszawskich Bielan.
STULECIE BITWY WARSZAWSKIEJ NA SPORTOWO
Zwycięska Bitwa Warszawska 1920 roku ochroniła Zachód przed marszem Armii Czerwonej i zadecydowała o zachowaniu przez Polskę niepodległości. Tę ważną rocznicę można było uczcić również poprzez udział w różnych aktywnościach fizycznych. W stolicy, przy Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II, 16 sierpnia ponad 260 osób w wieku od 5 do blisko 80 lat, z 45 miejscowości uczestniczyło w Festiwalu Sportowym Stulecia Cudu nad Wisłą.
Największe powodzenie miał Bieg Stulecia Bitwy Warszawskiej na 5-kilometrowej trasie. Najszybciej pokonali ją i puchary Ministerstwa Sportu zdobyli: Krystian Jusiński (17.22), Wojciech Skory (17.34) i Radek Gozdek (17.43) oraz Monika Bytner-Kwiatkowska (20.13), Agnieszka Żuraniewska (21.15) i Edyta Majewska (22.16). Wszyscy uczestnicy otrzymali od ministerstwa – głównego partnera strategicznego imprezy – różne gadżety.
Wiele osób po raz pierwszy miało okazję spróbować swoich sił w takich konkurencjach, jak strzelanie z łuku do tarczy, rzuty podkową do celu i piłką do kosza, wziąć udział w turnieju mini-golfa czy zadebiutować w… jeździe konnej. Swój występ przeżywały w szczególny sposób osoby niepełnosprawne, jak również najmłodsze w wieku 5-8 lat.
KOLEJNY REKORD "OLIMPIJSKIEJ TRASY"
Wydarzeniem biegu Gaszerbrum II, zaliczanego do cyklu Korony Himalajów i Karakorum, był drugi w roku 2020 kobiecy rekord trasy przy Centrum Olimpijskim w Warszawie. 29 lipca Joanna Trzcińska dystans 5 km pokonała w 18.51, poprawiając osiągnięcie Marceliny Konopki, która 17 czerwca uzyskała wynik 19.06. Do tego dnia, od czerwca 2019 roku, najlepszy czas miała Magdalena Wielechowska - 19.57.
Drugie miejsce zajęła Agnieszka Żuraniewska – 20.51, a trzecie Kamila Janisz – 21.55. W gronie mężczyzn zwyciężył Marcin Wysocki – 16.54. Na drugiej pozycji uplasował się lider klasyfikacji generalnej Wojciech Skory – 17.30, na trzeciej Krystian Jusiński – 17.41, a na szóstej ksiądz Krystian Strycharski z parafii św. Jana Kantego w Warszawie, który w 2019 roku odbył niezwykłą pielgrzymkę biegową do Rzymu.
Wystartował wówczas z Częstochowy z plecakiem, w którym miał tylko kilka niezbędnych rzeczy, m.in. naczynia liturgiczne do odprawiania codziennej mszy św. Pokonując każdej doby ok. 60 km, trasę długości ok. 1800 km przebył bez żadnej asysty i bez wcześniejszych specjalnych przedsięwzięć organizacyjnych.
PRZYĆMIONA RADOŚĆ
Radość z kolejnego spotkania "na żywo" na trasie przy Centrum Olimpijskim w Warszawie przyćmiła... minuta ciszy, o którą poprosił Luis Freites, przynosząc smutną wiadomość. Szykująca się do biegu Nanga Parbat Gosia Brzoska (Pawęzka) nie zjawiła się w biurze zawodów. Według nieoficjalnych informacji zginęła z rąk męża, który następnie popełnił samobójstwo. Gosia osierociła trójkę nastoletnich dzieci.
W gronie 86 zawodników dystans 5 km najszybciej pokonał Wojciech Skory w czasie 17.34. O sześć sekund wyprzedził Łukasza Klasia i o 25 sekund Krystiana Jusińskiego. Wśród 37 kobiet zwyciężyła zdecydowanie Agnieszka Żuraniewska - 21.11. Drugie miejsce zajęła Ewa Szyszko - 22.35, a trzecie Monika Gańska-Karamon - 22.47. Po czterech zawodach liderzy klasyfikacji generalnej to Skory i Żuraniewska.
Hasło "biegam i pomagam" nie jest puste. W majowych zawodach zebrano 80 zł, w czerwcowych 130 zł i teraz 120 zł. Nie są to zbyt wielkie kwoty, ale chociaż takie, aby zapewnić minimum pożywienia dla adoptowanego przez Biegaczy Stulecia kenijskiego chłopca o imieniu Kibwana. Kto chciałby jego wesprzeć zawsze może to uczynić poprzez https://zrzutka.pl/3a965n
REKORD TRASY W BIEGU NA K2
Galeria Zdjęć cz. I
Galeria Zdjęć cz. II
Wyniki
W biegu na K2 zaliczanym do Korony Himalajów i Karakorum wróciliśmy prawie do normalności, chociaż brakuje jeszcze pogawędek przy grillowaniu. Ale... Czuło się radość, że znowu "nasza rodzina" jest razem. Przybyło do niej kilkanaście nowych osób, które zamierzają uczestniczyć w całym cyklu, jedynym w Polsce, gdzie można dany bieg odrabiać, nadrabiać i jeszcze rywalizować korespondencyjnie.
Wydarzeniem zawodów był kobiecy rekord trasy przy Centrum Olimpijskim w Warszawie. Wynikiem 19.06 ustanowiła go Marcelina Kopka z teamu Żórawskiego. Poprawiła ona rezultat Magdaleny Wielechowskiej, która rok temu, także w czerwcu, pokonała dystans 5 km w 19.57.
W gronie mężczyzn od startu do mety prowadził zdecydowanie Kamil Zieliński, również z teamu Żórawskiego, osiągając czas 16.43. Do rekordu trasy należącego od 2016 roku do Michała Bernardelliego zabrakło 24 sekund.
Drugie miejsce było pod znakiem zapytania od początku do końca, bowiem za Wojciechem Skorym krok w krok podążał Tomasz Lipiec. Były chodziarz (zdobywca Pucharu Europy 1998 oraz drugi w Pucharze Świata 1999 i trzeci w 2002) zaatakował w odpowiednim momencie i o pięć sekund wyprzedził Wojtka, który jest liderem klasyfikacji generalnej po trzech biegach. Mimo deszczu sporo osób poprawiło „życiówki” na tej trasie. Pomógł im zapewne Red Bull, który dodał skrzydeł…
Galeria zdjęć
Wyniki
Drugie zawody cyklu Korona Himalajów i Karakorum – Bieg na Lhotse na pięciokilometrowej trasie przy Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II w środowy wieczór 27 maja 2020 – miały wymiar historyczny, na co może mało kto zwrócił uwagę. Hasło „biegam i pomagam” nabrało nowego znaczenia. Urzeczywistniona została inicjatywa przez Biegaczy Stulecia adopcji materialnej jednego dziecka spośród czwórki, poznanej podczas obozów sportowych w Kenii w ostatnich latach. Szczególną opieką otoczony został 7-letni chłopiec o imieniu Kibwana, syn Mwinjabu i Rehemy z wioski w regionie Bomani.
Urodził się 14 marca 2013 roku. Otrzymał od nas ksywkę Spiderman, nie tylko dlatego że lubi tę postać - mimo że tylko słyszał o człowieku-pająku, a nigdy go nie widział (rodzina nie ma telewizora ani prądu), ale jest bardzo sprawny fizycznie.
A propos wymiaru historycznego. W Polsce jest wiele charytatywnych imprez. Zbierane są środki na leczenie, operacje, rehabilitacje, wsparcie osób niepełnosprawnych itp. Jednak żaden organizator nie podjął się adopcji dziecka z ubogich rodzin krajów afrykańskich, zwłaszcza z Kenii – kraju, który zasłynął m.in. z plejady wysokiej klasy biegaczy. Dziś, w dobie pandemii, tysiącom osób, zwłaszcza dzieciom, widmo głodu zajrzało w oczy. Fajnie było oglądać reprezentantów tego kraju w imprezach od Bałtyku do Tatr, a teraz, gdy proszą o pomoc - większość organizatorów zawodów, którzy ich zapraszali i gościli, zdaje się nie słyszeć ich wołania.
PO KORONĘ HIMALAJÓW I KARAKORUM - WAŻNE WIADOMOŚCI DLA UCZESTNIKÓW!
Janusz Kalinowski: Szanowni uczestnicy naszych biegowych treningów "Po Koronę Himalajów i Karakorum". Ważne informacje dla was na kolejne etapy cyklu.
1. Osoby, które zarejestrowały się na bieg 27 maja przez portal datasport.pl proszone są o kontakt z „biurem” celem uzgodnienia godziny startu (jeśli tego jeszcze nie zrobiły).
Wzorem minionych biegów na trasę ruszamy w odpowiednich odległościach czasowych. Na teraz dostępne są jeszcze miejsca we wszystkich przedziałach: 19:00 – 19:15 – 19:30 – 19:45 – 20:00. Można również pokonać indywidualnie dystans 5 km przy Centrum Olimpijskim przed godziną 19 i podać sędziom wynik. Przypominamy, że „biuro zawodów” umiejscowione jest obecnie na terenie stajni Agmaja, tuż przy Centrum Olimpijskim. Można tam pozostawić rzeczy i także się przebrać.
2. osoby, które nie mogą przybyć 27 maja np. z obawy związanej z koronawirusem, mogą zaliczyć bieg na Lhotse korespondencyjnie do 30 maja i podać uzyskany wynik mailem. Opłata według regulaminu jest identyczna jak dla osób biegających przy Centrum Olimpijskim.